Myśleliście kiedyś o tym, by pójść do muzeum w piżamie albo z paczką ciasteczek, po których pozostają okruszki? Chcielibyście wejść do środka z pominięciem turystów stojących w długim kordonie do kasy i w dodatku bez biletu? To prostsze niż myślicie.
Wiele polskich muzeów możecie zwiedzić, nie wychodząc nawet z domu. A wszystko dzięki nowoczesnym technologiom i spacerom w wirtualnej rzeczywistości.
Anna Jakubowska